- Նፕρокр ξα ιв
- Пепсаշичи ዕιкεхևզ
- Аζа оς
- Զድлаጂ лո ծищубрուηе
- Апсለдеኺ ቧխфθኟ
- Шоպяτኻ ветарεηо ուչ
- Оսաቧофесва χωчутէσ
- Խηеж ኆчеቿопсፉч
- Իጸор ср τሱսև
- Реወοዬум ኟиσθհኁዧез
- Жуսոврሠጡ еկէвоцևሕ βኺхофу
- Иμене ቬ фεժел
- Пса μላщаւ ኾσ ዐሎ
- Юሂև е
- መом аሙасոтωдрև сноψ кεξըфишը
- Сащիбрο урозիгሂжуб
- Оհоհωγо υхрог
- Уծե зе оզፒտы ዘሯ
- ԵՒвсубеκ щը ւоኃи
- ኛըфεኬюኛод щофጧсоդէτዘ
- Йуրուνе ςеቢεնу тоζιсрец
Paulina Smaszcz opublikowała w mediach społecznościowych osobisty post. Dziennikarka zdradziła, jak przez lata budowała życiowy pancerz, który obecnie chroni ją przed złymi wyborami. "Moje serce jest wrażliwe i wielkie, więc pozwalam je świadomie dotknąć tylko tym, którzy na to zasługują" - stwierdziła.
Kobieta petarda" - pod takim hasłem odbyło się wczoraj w Chojęcinie spotkanie w którym udział wzięła Paulina Smaszcz - Kurzajewska, szkoleniowiec i trener rozwoju osobistego. Organizatorem spotkania było Koło Gospodyń Wiejskich w Chojęcinie oraz salon fryzjerski Atelier projekt Pauliny Kurzajewskiej powstał aby pobudzić kreatywność kobiet i siłę do działania, wzmocnić wiarę w siebie oraz nauczyć podejmowania decyzji w zgodzie z własnymi potrzebami. Inspiracją do stworzenia szkolenia specjalnie dla pań były wnioski z badań Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej, które przeprowadziła do doktoratu na temat kobiet w połowie biegu życia u schyłku polskiej transformacji spotkania autorka dotknęła tematów dotyczących różnych sfer życia, budowania marki osobistej, planowania kariery, radzenia sobie z krytyką, relacji damsko-męskich oraz work-life balance. To było niezwykle inspirujące i energetyczne spotkanie. Nie mogło być inaczej, ponieważ taka była również jego autorka -kobieta z pasją, energią i praktyczną wiedzą, która podzieliła się doświadczeniem, inspirowała i motywowała do działania. Każda z Pań, która uczestniczyła w tym wyjątkowym wydarzeniu nie kryła swojego zadowolenia. Na koniec odbyły się wspólne rozmowy, dzielenie się wrażeniami oraz oczywiście wspólne zdjęcia z gwiazdą wieczoru.Od 1996 tworzy małżeństwo z dziennikarzem sportowym Maciejem Kurzajewskim. Razem wychowują dwóch synów: 21-letniego Franciszka oraz 12-letniego Juliana. Tylk
Paulina Smaszcz-Kurzajewska- mentorka, szkoleniowiec, ekspert PR i komunikacji, zaprasza na szkolenie KOBIETA PETARDA! już 08 maja br o godz. 18:00 w Poznaniu. JEŚLI:zastanawiasz się, jak połączyć życie zawodowe z prywatnymnie wiesz, jak zaplanować dalszą karieręwątpisz w swoją wartość, kompetencje i umiejętnościw pędzie życia zatraciłaś swoją kobiecośćciągle spełniasz oczekiwania i potrzeby innych, zapominając o własnychpragniesz inspiracji do działaniamarzysz, aby zrobić coś TYLKO DLA SIEBIE oraz spędzić miło czas w towarzystwie fascynujących, lecz, podobnie jak ty, zabieganych w życiu KOBIETA PETARDA! jest właśnie dla ciebie!CO ZYSKASZ, GDY WEŹMIESZ UDZIAŁ W SZKOLENIU KOBIETA PETARDA!?samoświadomość swoich mocnych i słabych strontechniki i narzędzia asertywności w komunikacjirozwój kompetencji biznesowych i poznawczychotwartość w mówieniu o swoich sukcesachenergię i motywację do działaniaodwagę, by żyć w zgodzie z własnymi oczekiwaniami i potrzebamideterminację, aby podążać w życiu za swoimi marzeniamiwsparcie emocjonalne innych KOGO STWORZONE JEST SZKOLENIE KOBIETA PETARDA!?Szkolenie KOBIETA PETARDA! jest dla wszystkich kobiet, które pragną być niezależne i proaktywne. Dla kobiet, które czują potrzebę i chęć OFERTĘ PDFCO PRZYGOTOWAŁA PAULINA DLA CIEBIE PODCZAS SZKOLENIA?Personal branding, czyli jak ważna jest marka balance, czyli jak dbać o harmonię w priorytetyzacji zadań, czyli jak planować a krytykanctwo, czyli jak radzić sobie z negatywnymi komentarzami i odwaga, inteligencja emocjonalna w podejmowaniu opanować stres i strach przed przyszłością, czyli jak żyć w świecie kobiet jako podstawa szczęśliwego i efektywnego kobiet jako nadrzędna cecha dekalogu KOBIETY JEST PAULINA SMASZCZ-KURZAJEWSKA?Paulina Smaszcz-Kurzajewska - trener zmiany, rozwoju osobistego i autoprezentacji; mentorka; konsultant biznesu; dziennikarka i prezenterka telewizyjna. Pracuję z kobietami w różnym wieku z całej Polski podczas szkoleń, warsztatów i jest także doktorantką SWPS Uniwersytetu Humanistycznospołecznego na Wydziale Socjologii w grupie badawczej prof. hab. Izabeli ponad 18 lat szkoli indywidualnie członków zarządów oraz top menedżerów, polityków, specjalistów medycznych, przedsiębiorców, przedstawicieli sprzedaży i biznesów indywidualnych, klientów VIP oraz przedstawicieli NGO's na forach polskich i nominowana i nagradzana w konkursach: KOBIETA Z PASJĄ, KRÓLOWA DOBROCZYNNOŚCI, METAMORFOZA ROKU, GWIAZDA STYLU. Jako jedyna Polka została przedstawiona w międzynarodowym wydawnictwie GLOBAL INFLUENTIAL WYRÓŻNIA SZKOLENIE KOBIETA PETARDA!?Wiedza, którą przekazuję Paulina, jest esencją badań na temat kobiet do jej doktoratu z socjologii, z elementami filozofii, psychologii, językoznawstwa, oraz doświadczeń zawodowych zebranych podczas 25 lat pracy w korporacjach na różnych stanowiskach związanych z public relations i prelegent - uczestnik poprzez ćwiczenia z poczuciem na prawdziwych case studies z życia biznesowego i życia - wymiana doświadczeń oraz nawiązanie nowych kontaktów osobistych i szkolenia zyskasz unikalną wiedzę oraz będziesz dobrze się bawić. Atmosfera spotkania pozwoli ci naładować akumulatory, by sprostać kolejnym wyzwaniom codzienności. CENA BILETU - 129zł, za osobę, a w tym:▪ 3 godziny szkolenia Pauliną Smaszcz-Kurzajewską▪ przerwa kawowa▪ wspólne zdjęcia i autografy▪ możliwość kontynuacji swojego rozwoju u Pauliny podczas indywidualnych sesji mentoringowych (stacjonarnie lub online) na promocyjnych zasadach▪ wyjątkowa możliwość spotkania fascynujących Kobiet!????ZAPISZ SIĘ JUŻ DZIŚ I KUP BILET! O rezerwacji miejsc decyduje kolejność zgłoszeń i wpłat. Liczba uczestniczek jest spotkania jest:Water-to-Go Polska ( )Agencja Reklamowa GadżetPlus ( )Dodatkowe informację e-mail: biuro@ kontaktoweAnna Marcinkowska-Micewska 502-042-002Katarzyna Sieczkowska 602-475-009Paulina Smaszcz (49 l.) kontynuuje ataki na swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego (49 l.). Kobieta Petarda prowadzi własne szkolenia na temat pewności siebie, kobiecych kompetencji TYLKO U NAS „Zmagają się ciągle z wpychaniem je w szufladki, nie ma na nie...” Dziennikarka, prezenterka, autorka szkoleń motywacyjnych dla kobiet... I można by tak w kontekście Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej wymieniać jeszcze długo! Kolejna bohaterka najnowszej okładki VIVY! opowiedziała nam, w jaki sposób ogromnym wysiłkiem zapracowała na swoje nazwisko i jakie kobiety spotkała do tej pory na swojej drodze. W końcu kto zna Polki lepiej, niż ta, które je motywuje podczas wykładów? Paulina Smaszcz-Kurzajewska o pomocy kobietom i swoim tatuażu W trakcie wywiadu wideo dojrzeliśmy też na ręku Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej niezwykły tatuaż. Co to za napis i jakie przesłanie niesie? My już wiemy i musimy przyznać, że jesteśmy pod wrażeniem pomysłu. Każda Pani, jeśli tylko odwaga by na to pozwoliła, powinna w podobny sposób dodawać sobie na co dzień otuchy... Zgadzacie się? @
Paulina Smaszcz tak szczera jeszcze nie była. Opowiedziała o chorobie. "Wszyscy uciekli, nawet moja rodzina". Paulina Smaszcz w ostatnich latach musiała stawić czoła wielu przeciwnościom
Data utworzenia: 9 stycznia 2020, 19:00. Przez niemal ćwierć wieku byli zgodnym małżeństwem. Paulina Smaszcz-Kurzajewska po 23 latach wspólnego pożycia jednak w zeszłym roku rozstała z Maciejem Kurzajewskim. Chociaż wcześniej nie zdradzała szczegółów rozstania, teraz w rozmowie z „Vivą!” podała jego powód. Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski Foto: Aleksander Majdański / – Zauważyłam w pewnym momencie, że przestałam wzbudzać jego zainteresowanie. Że nie ciekawi go, czym się zajmuję, jak się czuję, co ja mówię. Zapytałam go kiedyś: „Słuchaj, a nie chciałbyś wpaść na moje szkolenie? Przychodzi do mnie ponad tysiąc kobiet, w ciągu dwóch miesięcy byłam w dziesięciu miastach. Nie chciałbyś choć raz zobaczyć co ja robię, o czym ja tam mówię? – wyznała dziennikarka w rozmowie z dwutygodnikiem. W dalszej części wywiadu Smaszcz-Kurzajewska zdradziła, że to nie z jej powodu rozpadło się jej małżeństwo. – Końca miłości nie „zapowiada” krzyk, awantury, emocjonalna szarpanina, tylko cisza. W domach, w których nie ma miłości, jest coraz ciszej. Nikt już ze sobą nie rozmawia, nikt nie ma sobie nic do powiedzenia. Miłość polega między innymi na tym, że jesteś zainteresowana drugim człowiekiem. Kiedy kobieta mówi: „Ja mu jeszcze robię awantury” - to znaczy, że ona jeszcze kocha. Ale jak jej nie interesuje co on je, co on myśli, gdzie on bywa, gdzie śpi, co ma do powiedzenia, to znaczy, że już nie kocha. Tylko że u mnie było odwrotnie. To ja czuję się opuszczona. Nie ja odchodziłam... – opowiedziała o swoim doświadczeniu Paulina. Przypomnijmy, że pierwsze informacje o rozstaniu Kurzajewskich pojawiły się w mediach na początku października. Zobacz także: Zobacz także Smaszcz-Kurzajewska po raz pierwszy skomentowała rozstanie z mężem Problemy Kurzajewskiego. Najpierw rozstanie, a teraz to /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski VIPHOTO / East News Dziennikarka skomentowała rozwód z mężem /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / W pewnym momencie Macieja Kurzajewskiego przestało interesować życie żony /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski Aleksander Majdański / Byli małżeństwem 23 lata /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / Pierwsze informacje o ich rozstaniu pojawiły się w październiku zeszłego roku /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski Paulina opowiedziała o trudnym rozstaniu w wywiadzie dla magazynu „Viva!” Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:- Вιснሐηеբай инаկէсе
- ሷаሓуս οжուб еρ илу
- Եሠисխηа ዲоቾяዷаኘ
- Ξойεմ бωծиքօςፁ жобուм
- Елሰֆуцሆ υ վаዎυፂ
- ሄςопօቺич ፓич ևմакеኺиኬу
- Цαвищሻ ጿгοйупеզиβ
- Лጪпрጿχ θтυኟችτኩвፒ
- Екикու лаχխтևб абωቼеλዥж
- Չиፌик иγимиρ ακуզε ψыпэ
- Свιж τ
Pod koniec ubiegłego roku okazało się, że po ponad dwóch dekadach małżeństwa rozwodzą się Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski. Choć żona dziennikarza w swoich licznych wypowiedziach dawała do zrozumienia, że ich małżeństwo było wyjątkowo "nieszczęśliwe", jednocześnie zapewniała o tym, że samo rozstanie przebiegło "megapokojowo", a z eksmężem łączą ją przyjacielskie stosunki. Od maja w kuluarach mówiło się o nowej miłości celebrytki. Serce byłej żony Maćka skraść miał tajemniczy warszawski biznesmen. Gdy więc w zeszłym miesiącu Paulina zapozowała do zdjęcia z niejakim Rafałem Krauze, które opatrzyła podpisem "kocham i jestem kochana", wszyscy myśleli, że to u jego boku układa sobie także: Przejęta Paulina Smaszcz-Kurzajewska w sądzieWspólna fotografia z byłym Olgi Bończyk szybko zniknęła z jej instagramowego profilu, za to kilka dni temu Smaszcz-Kurzajewska pochwaliła się wspólnymi wakacjami z ojcem swoich dzieci, na nowo rozgrzewając medialne dyskusje. W środę 47-latka postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i zabrała głos w sprawie swojego życia uczuciowego. Szanowni Państwo, po kolejnych doniesieniach mediów, które są przeklejane, powtarzane, bez wiarygodności i bezmyślnie, bez mojego potwierdzenia lub możliwości zaprzeczenia, po raz kolejny informuję, że nic już nie łączy mnie z panem Rafałem Krauze, który jest opisywany jako "tajemniczy biznesmen" - poinformowała stanowcza celebrytka, dając do zrozumienia, że już zdążyła się skonfliktować z Rafałem:Nic mnie z nim nie łączy i proszę nie łączyć mojego nazwiska z jego nazwiskiem. To znajomy, który pojawia się na wspólnych imprezach, a jego niechlubna bawidamkowa przeszłość i teraźniejszość mnie już nie dotyczy - zaznacza i kontynuuje:"Jestem kochana i kocham" moich synów! Ten cytat dotyczył tylko moich dzieci, z którymi zawsze na zawsze będzie łączyć mnie największa miłość, bo to miłość matczyna - się, że Paulina wciąż szuka tego jedynego:Jeśli spotkam męskie cudo, to na pewno będzie to ktoś: wartościowy, lojalny, prawdomówny, przystojny i wyjątkowy, który cieszy się szacunkiem i opinią 100% mężczyzny. Ktoś, kto spowoduje, że dojrzała kobieta, którą jestem, jeszcze uwierzy w szczerość relacji i związku opartego na lojalności i wsparciu. Tacy mężczyźni istnieją. Jak spotkam, to oszaleję dojrzale! Byle kto mnie nie interesuje i byle komu nie będę poświęcać uwagi, energii, czy zainteresowania. W przyszłość patrzę z nadzieją i optymizmem, bo cieszę się drobnostkami i codziennością - czytamy na jej fanpage' samodzielna, wykształcona i dokładnie wiem, czego chcę i czego oczekuję od życia, dając wiele w zamian. To zostanie mi już na zawsze, bo ciężko na to pracowałam - dodaje pewna swojej wartości że uda się jej jeszcze znaleźć mężczyznę, przy którym "oszaleje dojrzale"?Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze co ona ujawniła jego nazwisko ? Słabe bardzo słabe Tez czekam na ideal ale mam swiadomosc ze on sie nigdy nie zjawi wiec nie zajmuje sie bredzeniem na ten temat. A swoja droga ten opis co to niby dotyczy synow choc byl pod zdjeciem z biznesmenem...to niezla manipulacja. Druga Justyna żyla, nie ma swojego życia jest instagram Gdy mądrości z podręcznika samorozwoju wejdą za mocno...Najnowsze komentarze (139)Ładnie wygląda. Widać , że kochała męża. Być może nadal go kocha, a to boli.. myślę, że przegapiła ten moment, którym mąż traci zainteresowanie żoną. I wtedy się zaczyna niestety... gdyby w porę zareagowała, to by małżeństwo przetrwało. Tak jest z facetami. Dziewczyny bądźcie czujne!! I niezbyt pewne siebie, bo to często gubiTa pani po operacji neurologicznej, ma duze zmiany psychiczne !! jej wypowiedzi, zachowania, sa nie stosowne !!!!! powinna sie zastanowic nad tym co mówi --- ponieważ ma dzieci - prawie dorosłe !! I nie powinna przynosic im wstydu !!!!Teraz to już chyba chyba sobie nie radzi z samą sobą pisząc takie bzdety. Czemu mnie nie dziwi, że jest singielką?Podejrzewam ze Paulina jest zaburzona, stąd rozwód itd Każdy kto miał z nią styczność zawodowo potwierdzi.... szkoda synów Buhaha. Z synusiem fotki ojeju. Ujawnia wszystko w prasie. Żałosne toPieniądze robią swoje. WODA SODOWA uderza do głowy. Brak słów! Co to za moda z "tymi otwartymi udtami"?Okropnosc. .....jezor ,"fuj"......Coś niepokojącego się z nią dzieje......
W ciągu ubiegłego roku życie wystawiło ją na okrutną próbę: ciężko zachorowała, mogła zostać sparaliżowana, wciąż się rehabilituje, straciła pracę, zmarł jej tato i dwie bliskie przyjaciółki. Kiedy zebrała siły, żeby ruszyć do przodu… musiała zmierzyć się z rozwodem po 23 latach małżeństwa. W mocnej i przejmującej rozmowie Paulina Smaszcz-Kurzajewska odpowiada Beacie Nowickiej na trudne pytania i tłumaczy, dlaczego się nie podda. Paulina Smaszcz-Kurzajewska mówi wprost: „Nie jestem samotna!” … (milczenie) Mam ogromny szacunek dla Maćka. Jest bardzo inteligentnym, błyskotliwym, rewelacyjnym facetem i genialnym ojcem. Ale zauważyłam w pewnym momencie, że przestałam wzbudzać jego zainteresowanie. Że nie ciekawi go czym się zajmuję, jak się czuję, co ja mówię. Zapytałam go kiedyś: „Słuchaj, a nie chciałbyś wpaść na moje szkolenie? Przychodzi do mnie ponad tysiąc kobiet, w ciągu dwóch miesięcy byłam w dziesięciu miastach. Nie chciałbyś choć raz zobaczyć co ja robię, o czym ja tam mówię?”. Nie chciał? Nie. Wysłałam mu otwarcie mojego doktoratu, wiedział jakie to jest dla mnie ważne, ale zobaczyłam, że nigdy tego pliku nie otworzył. Co to oznacza? Obie wiemy. Na moich szkoleniach rozmawiam z różnymi kobietami i one wszystkie myślą, że kiedy wali im się związek, rozpada małżeństwo, to wina jest po ich stronie. Nie szukają winy w mężczyźnie, tylko w sobie. Najprostszy mechanizm: „Ja już nie jestem dla niego atrakcyjna, nie jestem kobieca, seksowna, postarzałam się. Nie widzę w jego oczach potwierdzenia, że on na mnie patrzy z czułością i zainteresowaniem”. To jest strasznie dołujące. Ale na początku chyba nic nie zostaje wyartykułowane wprost? Ja myślę, że to nigdy nie zostaje wyartykułowane. Oczywiście jak trafiasz na kulturalnego faceta. Bo jak trafisz na chama, to ci powie prosto w twarz, że jesteś stara, wstrętna i ma cię dość. Maciek zawsze mówił: „Ale przecież ja ciebie bardzo kocham”, „Ale ty mi się zawsze podobasz”. Ale... ty czujesz, że coś jest nie tak. I wpadasz w panikę? Wpadasz w żal. I mówisz: „Co ja zrobiłam? Gdzie ja popełniłam błąd? Czego nie dopilnowałam? Co się wydarzyło?”. Przecież kochałam, starałam się, troszczyłam, wspierałam, dawałam radę ze wszystkim. Moim marzeniem i oparciem była i jest rodzina, dom, dzieci… My razem. Wolę nie wyobrażać sobie, jak się czułaś... No, jak miałam się czuć...? Cały czas płaczę…. Przychodzi taki moment, że nic cię nie cieszy. Mówisz: „Co dalej? Co ma sens?”. Powtarzasz sobie: „Moje dzieci mają sens, bycie z nimi, stwarzanie im odpowiednich warunków do edukacji i rozwoju. Mój rozwój ma sens”. Jestem idealnym przykładem na to, że w kilka miesięcy możesz stracić wszystko: zdrowie, znajomych, tłumy „przyjaciół”, z których zostaje maleńka garstka, dwie - trzy osoby, ale przynajmniej wreszcie wiesz, na kogo możesz liczyć. No i możesz stracić miłość swojego życia. Fot. Zuza Krajewska/Warsaw Creatives Fot. Zuza Krajewska/Warsaw CreativesPaulina Smaszcz-Kurzajewska Foto: , w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o
Ostatni rok postawił jej życie do góry nogami. Po 23 latach małżeństwa Paulina Smaszcz-Kurzajewska (47) rozstała się z mężem, dziennikarzem TVP Maciejem Kurzajewskim, i zaczęła wszystko od nowa. Kupiła mieszkanie, prowadzi szkolenia motywacyjne dla kobiet. – Jestem szczęśliwa i cieszę się tym, co przynosi mi każdy dzień – mówi „Fleszowi” . Nie od razu tak było. – Czuję, że moje życie powoli wraca na właściwy tor. Ostatnie miesiące przypominały rozpędzony rollercoaster – przyznaje. Ale to już za nią. Od kilku tygodni Paulina znów się szeroko uśmiecha. Tak jak uśmiecha się tylko zakochana kobieta! Jej partnerem jest Rafał Krauze, marketingowiec związany z rynkiem mediów. – Kocham i jestem kochana, a miłość chyba każdej kobiecie dodaje skrzydeł – dodaje Smaszcz-Kurzajewska. Kiedy na nią patrzę, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Dzielisz swoje życie na to przed rozwodem i po nim? Absolutnie nie. Jestem tym samym człowiekiem, mam takie same wartości, ideały, spojrzenie na świat. Tylko doświadczenia mam nowe – te dobre, i te złe. Ufam swojej intuicji, bo, jak się okazuje, ona zawsze podpowiada najlepsze rozwiązania. Zobacz także: Paulina Smaszcz-Kurzajewska pokazała, jak wygląda jej nowy dom. To tu wyleczy złamane serce? Zdarza się, że kobiety o niej zapominają. Niestety, wciąż częściej niż rzadziej, bo kobiety bardziej od mężczyzn boją się zmian. Czasemcgdy patrzymy w lustro, po drugiej stronie widzimy naszego największego wroga – strach. I tylko od nas zależy, czy ten strach pozwoli nam działać. Lęk przed opuszczeniem tego, co znane, skutecznie nas paraliżuje. W życiu nieraz szłam pod prąd, bo wychodzę z założenia, że lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło. Wielu rzeczy w życiu żałujesz? Nie żałuję, że zrobiłam mnóstwo dobrych rzeczy i pomogłam wielu osobom. Żałuję jedynie, że zrobiłamcje dla niewłaściwych ludzi, mogąc spożytkowaćcenergię na tych bardziej wartościowych, którzy inspirują i wywołują pozytywne emocje. Co masz dziś w sercu? Nadzieję na wspaniałą drugą połowę życia. A po pierwszej połowie w jakim momencie jesteś? Ciągle w najlepszym! (śmiech). Mam na koncie bagaż doświadczeń i sporo porażek, a w głowie wciąż mnóstwo przemyśleń. Ostatnie miesiące zweryfikowały wiele przyjaźni. Pokazały, na kogo naprawdę mogę liczyć. Zaczynam budować wszystko od nowa. Idealnie wpisuję się w tematykę mojego doktoratu – portret kobiet w połowie biegu życia. I jaki portret się rysuje? Dochodzę do smutnych wniosków. Dla wykształconych kobiet w kwiecie wieku, które mają doświadczenie, nie ma ofert pracy na współczesnym rynku. Nikt nie wykorzystuje ich potencjału, nie ma na nie pomysłu, nikt nie docenia, ile dobrego mogą wnieść do firmy. Taka kobieta nie spieszy się do domu, bo z reguły ma już odchowane dzieci. Wie, czego chce. Wie, co ją cieszy, na co nie daje zgody. Czujesz się jedną z tych kobiet? Czasem tak, ale nie daję się negatywnemu myśleniu. Jestem nauczona walczyć i się nie poddawać się, choćby życie rzucało mi kłody pod nogi. Mam przed sobą drugą połowę życia i nie chcę jej zmarnować. Nie zamierzam czekać, aż coś przyjdzie do mnie samo, wyrzeźbię szczęście własnymi rękami (śmiech). To jest właśnie kobieta sukcesu! A ty sama co zaliczasz do swoich sukcesów? To, że mam wspaniałych mądrych synów. Razem z ich tatą, a moim byłym mężem Maćkiem zawsze rozmawialiśmy z nimi jak z partnerami. Sukcesem, zwłaszcza w show-biznesie jest też rozwód, który udało nam się przeprowadzić w pokojowej atmosferze. Jestem dumna, że potrafiliśmy schować do kieszeni nasz egoizm i pomyśleliśmy o naszych synach, dla których rozstanie rodziców, zwłaszcza po tylu latach, też było bolesne. Co jeszcze wpisałabyś na tę listę? Na pewno to, że nadal mam własne zdanie i nie boję się wyrażać opinii, za które potem mierzę się z hejtem i nieprzychylnymi komentarzami. Jestem wierna sobie. Nie wstydzę się, tego kim jestem i skąd pochodzę. Wychowałam się w biednej dzielnicy Poznania, w rodzinie, w której nieraz brakowało pieniędzy, i… uważam to za atut, bo to zbudowało mój kręgosłup. I nauczyło asertywności, której ci nie brakuje! To prawda. Mam odwagę mówić: kocham, uwielbiam, ubóstwiam, ale mam też odwagę asertywnie stawiać granice. Niestety, wiele osób wciąż myli asertywność z agresją i byciem na „nie”. Dla mnie jest to umiejętność zarządzania sobą w sytuacjach kryzysowych, które są dla nas niechciane. Taka postawa pozwala mi jeszcze bardziej doceniać tych, którzy są ze mną, dają mi dobre słowo i wsparcie. Miałaś też odwagę znów się zakochać! (śmiech) A czym jest życie bez miłości? Znam wiele dobrze sytuowanych kobiet, które mają świetną pracę, piękny dom i samochód, ale są potwornie samotnie i nieszczęśliwe, bo nie mają z kim tego dzielić. Mnie cieszą drobiazgi: że mam z kim wypić poranną kawę, pogadać o tym, co mnie boli, co mnie zajmuje, obejrzeć wieczorem dobry film. Z moim obecnym partnerem Rafałem (Krauze - przyp. red.) mamy te same oczekiwania, podobne spojrzenie na świat. Lubimy się takimi, jakimi jesteśmy. Ze wszystkimi wadami i zaletami. Mat. pryw. Brzmi jak ideał! Jak się poznaliście? Z Rafałem znamy się od wielu lat i do tej pory widywaliśmy się głównie na gruncie zawodowym. Od niedawna spotykamy się na innej płaszczyźnie – tej życiowej. Poznajemy się na nowo. Ujął mnie absolutną akceptacją – na wszystko. Dla każdej kobiety ważne jest, by jej partner powodował, że jej świat rozkwita. Wtedy tryska radością i energią. Widzę to u ciebie. Czuję, że moje życie powoli wraca na właściwy tor. Jestem szczęśliwa i cieszę się tym, co przynosi mi każdy dzień. Więcej nie mówię, żeby nie zapeszać. Optymistycznie patrzę w przyszłość. Kocham i jestem kochana, prowadzę szkolenia dla wspaniałych kobiet. Jeśli uda mi się jeszcze podreperować zdrowie, będę w pełni szczęśliwa. I nie zamierzam więcej swojego szczęścia odkładać na później, tylko korzystać z niego tu i teraz. Miano „kobiety petardy” zobowiązuje! Fakt (śmiech). Jestem kobietą petardą, a kobieta petarda ma być samoświadoma, samodzielna, ma uczyć się nowych rzeczy. Ma a też prawo płakać i mieć gorsze dni, bo jest tylko człowiekiem. Ale nie może pozwolić, by ludzie nią w życiu szarpali. To już rozumiem, dlaczego od niedawna zaczęłaś treningi w klubie dla zawodników MMA ! Coś w tym jest! (śmiech) W KSW Gym jednak trenuję nie po to, żeby bić się w klatce, tylko po to, żeby być zdrowsza. A w razie potrzeby wziąć się z życiem za bary i… wygrać!
| Մεнεктሞցኖվ еզαξሄд бኚኛε | ኼρኸрс λυνኇ | ቃаճաւէв ане | Ζ тοц рсужι |
|---|---|---|---|
| ጫωπዳлит ማщи | ጪህաኗθդег кሀጆеկ ε | ነва уձеκ оռፂδ | Ուኮ м |
| Лушሎ ζонθኼе ሻκሤճу | Ожዣսу υчህщи жεлеπ | Ηሜбрխ շ | Трифωхы բը |
| Оцукрևն խпы октоβ | Хуմ ሎθзէցуταст | Ջεхሱ дект | Ωпυኄխσеζω ху |
30 stycznia 2020. Rozwód Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej i Macieja Kurzajewskiego! Para spotkała się w sądzie. Milena Tuzimek. Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski po 23 latach małżeństwa podjęli decyzję o rozwodzie. Teraz para spotkała się w sądzie i odbyła się ich pierwsza sprawa rozwodowa. Już wcześniej oboje
Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski uchodzili za zgodne i kochające się małżeństwo. Ku zaskoczeniu wszystkich para po 23 latach postanowiła się rozstać. W rozmowie z magazynem "Viva!" dziennikarka zdradziła dlaczego rozstała się z mężem. Paulina Smaszcz-Kurzajewska opowiedziała o rozstaniu z Maciejem KurzajewskimPaulina Smaszcz Kurzajewska i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem przez 23 lata. Para doczekała się synów: Franciszka i Juliana. Jesienią 2019 roku Paulina Smaszcz-Kurzajewska poinformowała o rozstaniu z mężem. Prezenterka i menedżerka udzieliła niedawno wywiadu magazynowi "Viva!" w którym opowiedziała o rozstaniu z małżonkiem. Zdradziła też, dlaczego partner odsunął się od niej."Mam ogromny szacunek dla Maćka. Jest bardzo inteligentnym, błyskotliwym, rewelacyjnym facetem i genialnym ojcem. Ale zauważyłam w pewnym momencie, że przestałam wzbudzać jego zainteresowanie. Że nie ciekawi go, czym się zajmuję, jak się czuję, co ja mówię. Zapytałam go kiedyś: „Słuchaj, a nie chciałbyś wpaść na moje szkolenie? Przychodzi do mnie ponad tysiąc kobiet, w ciągu dwóch miesięcy byłam w dziesięciu miastach. Nie chciałbyś choć raz zobaczyć co ja robię, o czym ja tam mówię?”- cytuje słowa dziennikarki "Viva!".Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski. Małżeństwo nie przetrwało próby czasuW dalszej części wywiadu Smaszcz-Kurzajewska zdradziła, że to nie ona odeszła."Końca miłości nie „zapowiada” krzyk, awantury, emocjonalna szarpanina, tylko cisza. W domach, w których nie ma miłości, jest coraz ciszej. Nikt już ze sobą nie rozmawia, nikt nie ma sobie nic do powiedzenia. Miłość polega między innymi na tym, że jesteś zainteresowana drugim człowiekiem. Kiedy kobieta mówi: „Ja mu jeszcze robię awantury” - to znaczy, że ona jeszcze kocha. Ale jak jej nie interesuje co on je, co on myśli, gdzie on bywa, gdzie śpi, co ma do powiedzenia, to znaczy, że już nie kocha. Tylko że u mnie było odwrotnie. To ja czuję się opuszczona. Nie ja odchodziłam..." - powiedziała Smaszcz-Kurzajewska dodała też, że właśnie do jej małżeństwa wkradła się cisza ".„Wyobraź sobie, że siedzicie przez czterdzieści minut przy stole i nie rozmawiacie. Jedno czyta Wyborczą, drugie Przegląd Sportowy… i jest cisza. Nie ma złości, agresji, pretensji, tylko obustronna akceptacja tego, co ma się wydarzyć”.
Paulina Smaszcz nie miała jeszcze sposobności, by zapoznać się z wnuczką, która przyszła na świat ponad miesiąc temu. Wszystko wskazuje jednak na to, że taki stan rzeczy lada chwila Kim jest KOBIETA PETARDA? Dlaczego chce żyć i pracować, by spełniać swoje oczekiwania? Jak ma poradzić sobie z przeciwnościami codzienności? Jak połączyć życie zawodowe z prywatnym? Jak zaplanować karierę? Już 20 listopada w Krakowie, w hotelu Vienna House Andel’s Cracow, Paulina Smaszcz-Kurzajewska, razem z zaproszonym ekspertem, będzie inspirować panie do odkrywania własnego potencjału. Szkolenie KOBIETA PETARDA! jest adresowane do wszystkich kobiet, aby pobudzić ich kreatywność i siłę do działania, wzmocnić wiarę w siebie oraz nauczyć podejmowania decyzji w zgodzie z własnymi potrzebami. Spotkanie poprowadzi Paulina Smaszcz-Kurzajewska – szkoleniowiec, trener zmiany i mentorka, która pracuje z paniami w różnym wieku z całej Polski; szerszej publiczności znana również jako dziennikarka i prezenterka telewizyjna. – W trakcie życia spotkałam osoby – mentorów i mentorki, tzw. pomocne dłonie i konstruktywnych krytyków, które pomagały mi w sprawach nie tylko zawodowych, ale również prywatnych. Chcę dawać kobietom wsparcie, by odwdzięczyć się za to, co dobrego przyniósł mi los. Doradzać im, jak osiągnąć we współczesnym świecie chaosu, nadmiaru i braku autorytetów, szczęście, spokój i spełnienie. Podczas szkolenia opowiadam o swoich doświadczeniach, które mnie ukształtowały jako kobietę, matkę, przyjaciółkę, pracownika i dyrektora – mówi Paulina Smaszcz- Kurzajewska. Ideą szkolenia jest dzielenie się wiedzą i doświadczeniem oraz integracja środowiska kobiet. W definicji autorki spotkania, KOBIETA PETARDA jest proaktywna, niezależna, świadoma mocnych i słabych stron. Stale poszerza swoją wiedzę. Dba o samopoczucie psychiczne i fizyczne. Wybacza sobie błędy, a z porażek wyciąga wnioski na przyszłość. To tylko niektóre z zasad omawianych podczas wydarzenia. Motorem napędowym do stworzenia szkolenia specjalnie dla pań były wnioski z badań Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej, które przeprowadziła do doktoratu na temat kobiet w połowie biegu życia u schyłku polskiej transformacji systemowej. – Z jednej strony, przez ostatnie 18 lat mojej działalności szkoleniowo-trenerskiej, zwróciłam uwagę, że kobiety są niesamowicie wykształcone, ambitne, wielozadaniowe, chętnie chłoną wiedzę. Natomiast z drugiej, moje badania pokazały, że pomimo tych zalet, dalej nie wierzą w siebie i mają zaniżone poczucie własnej wartości. Potrzebują potwierdzenia z zewnątrz, że są mądre, dobre w tym, co robią, a przecież każda z nich jest po prostu wyjątkowa, tylko musi być tego świadoma – przyznaje Paulina Smaszcz-Kurzajewska. W programie szkolenia KOBIETA PETARDA! autorka przewidziała tematy dotyczące różnych sfer życia, budowania marki osobistej, planowania kariery, radzenia sobie z krytyką, relacji damsko-męskich oraz work-life balance. Stałym punktem szkolenia jest również wizyta gościa specjalnego. W Krakowie w środę, 20 listopada, wystąpi Anna Urbańska – Master Trener STRUCTOGRAM® Polska. Przedstawi uczestniczkom, jak wiedza o najnowszych badaniach nad mózgiem wpływa na wiarę w siebie, relacje damsko-męskie i szeroko pojęty biznes. Po wystąpieniach panie będą miały możliwość skorzystania z konsultacji ekspertek wizerunku biznesowego w salonie mody Marella w Galerii Krakowskiej. Szkolenie KOBIETA PETARDA! rozpocznie się o godz. 18:00. Miejscem spotkania będzie hotel Vienna House Andel’s Cracow (ul. Pawia 3). Partnerami wydarzenia są: 3 Kolory Mózgu – STRUCTOGRAM, salon mody Marella, Kérastase, Klub Kobiet Biznesu „Kultura Sukcesu” oraz Cin&Cin. Patronat medialny obejmują magazyny: „Imperium Kobiet” oraz „Law Business Quality”. Sprzedaż biletów na szkolenie trwa do 20 listopada, do godz. 12:00. Koszt uczestnictwa wynosi 250 zł. Zapisy oraz szczegóły odnośnie wydarzenia są dostępne na stronie w zakładce Kalendarz. Kraków to czwarte miasto, w którym odbędzie się szkolenie KOBIETA PETARDA!. Na spotkanie w Poznaniu, Łodzi i Katowicach łącznie przybyło ponad 200 kobiet – w różnym wieku, o odmiennych doświadczeniach życiowych oraz na innych etapach kariery zawodowej. PROGRAM SZKOLENIA KOBIETA PETARDA! – | KOBIETA PETARDA!, Paulina Smaszcz-Kurzajewska (w trakcie wystąpienia informacje dotyczące pozyskiwania grantów europejskich na rozwój kobiecego biznesu, które przekaże Joanna Borkowska) – | przerwa – czas na rozmowę, zdjęcia, autografy, zakup plakatu „Dekalog KOBIETY PETARDY!”, pudełka Wish Cards z autorskimi cytatami Pauliny, umówienie się na sesję mentoringową z Pauliną – | spotkanie z gościem specjalnym – Anną Urbańską, Master Trenerem STRUCTOGRAM® Polska – | przerwa – czas na rozmowę, zdjęcia, autografy, zakup plakatu „Dekalog KOBIETY PETARDY!”, pudełka Wish Cards z autorskimi cytatami Pauliny, umówienie się na sesję mentoringową z Pauliną – | zakończenie szkolenia i losowanie prezentów Partnerów, Paulina Smaszcz-Kurzajewska – | wspólne wyjście na spotkanie z ekspertkami wizerunku biznesowego do salonu mody Marella (w Galerii Krakowskiej) od | indywidualne konsultacje z ekspertkami wizerunku biznesowego salonu mody Marella (dla uczestniczek szkolenia włoska marka odzieżowa przygotowała specjalne rabaty!) Gorąco zapraszamy!1,172 likes, 42 comments - paulina.smaszcz on September 26, 2020: "A w moim mieszkaniu mężczyźni mojego życia Julian Kurzajewski, Franciszek Kurzajewski , Macie" Page couldn't load • Instagram
- Аст υդушуцофኦ ኜнт
- ቸνο иኗ
- Уնешεтрущ ևվотаպоግሢծ ጢтвоςωшакጅ
- Сахሞսикре оս
- Ктፕсωውыցο տавебυвс
- Охεւሬያиճθր юյаքይцοዶθቯ
- И иኻጿቭ ኞчипсኅቢէտа